powolutku
Wczoraj byliśmy z mężem na działce bo mieszkamy 30 kilosów od budowy i to troche jest problem bo nie możemy być codzienne i tak otwór wejsciowy do domu do poprawki za wąski bo drzwi mają być szersze ale to nie problem ....myślę.Od poniedziałku boby ruszaja z pełną para , trzeba juz chyba zamaiwać strop....troche jestem przerażona wielkościa kuchni na rysunku wydawała sie ok a teraz myslę że może być za mała .Jeśli ktoś już ten etap przeszedł proszę o uwagi .....